zjadłam serce kury
a wkładając je do buzi
zastanawiałam się
czy jestem normalna
;)
to już jakieś apogeum
moje emocje wariują
wiosna nadchodzi wielkimi krokami
a ja wciąż tkwię w destrucji
w tym roku jest jakoś trudno
pozbyć się
tego, co mnie zniewala
chciałabym z dnia na dzień pokonać
chęć wyniszczania siebie
chciałabym raz na zawsze
przestać robić sobie na złość....
mówi się
chcieć to móc
tylko mnie coś powstrzymuje