Ostatnio przed obiadem wybrałam się z psem na spacer. Oczywiście przez całą drogę myślałam co by tu ugotować. Chciałam kupić w sklepie makaron razowy i zrobić coś na szybko z pesto, ale pomyślałam, że ostatnimi czasy mój żołądek ma już dość tego typu dań, a że miałam trochę więcej czasu niż 15 min. postanowiłam zrobić coś bardziej ambitniejszego :)
Co więcej, stwierdziłam, że nie wstąpię do sklepu, tylko wykorzystam składniki jakie posiadam w domu i tak oto powstała zapiekanka z kaszy jęczmiennej, mozzarelli, tuńczyka, puree z marchewki i dynii pod sojowym beszamelem :)
Zapiekanka okazała się bardzo prosta w przygotowaniu.
zapraszam do degustacji:
na zapiekankę dla 4 osób
potrzebujemy:
200 g kaszy jęczmiennej
kulkę sera mozzarella
1,5 puszki tuńczyka
łyżka oleju
2 cebulki
kawałek pora
marchewkę
około 200 gram dyni hokkaido
szczypta soli
szczypta pieprzu
szczypta bazylii, tymianku
na sos:
szklanka i pół mleka sojowego
-2 łyżki sklarowanego masła
-2 łyżki mąki razowej
przepis:
gotujemy kaszę i lekko ją solimy, wykładamy do naczynia żaroodpornego
na kaszę układamy pociętą w plasterki kulkę mozzarelli
następnie nakładamy tuńczyka
na łyżce oleju podsmażamy 2 cebulki i kawałek pora, następnie wkrajamy marchewkę i dynię i dusimy pod przykryciem około 10 minut, po czym doprawiamy solą, pieprzem, bazylią i tymiankiem
blendujemy
wykładamy na warstwę tuńczyka
następnie przygotowujemy sos beszamelowy:
do garnuszka dajemy dwie łyżki masła klarowanego i czekamy aż się roztopi,
następnie dodajemy dwie łyżki mąki razowej i dokładnie mieszamy,
najlepiej zmniejszyć ogień do minimum, żeby nie podsmażać. Następnie
dodajemy około połowy szklanki mleka i cały czas mieszamy, jak masa
zaczyna gęstnieć możemy stopniowo dodawać resztę mleka.
sos wylewamy na
górę zapiekanki
następnie wstawiamy zapiekankę do nagrzanego (do około 175 stopni) piekarnika na około 20-30 minut
smacznego!!! ;)